Dlaczego architektura? Bo jest o tworzeniu przestrzeni, projektowaniu doświadczeń, układaniu kawałków w całość. Każdego dnia jestem architektem swojej rzeczywistości: satysfakcjonującej codzienności, dobrej pracy, prawdziwych relacji, kontrolowanych finansów, dobrze wykorzystanego wolnego czasu, wyjątkowych podróży. Nie na wszystko mam wpływ, ale w większości obszarów mojego życia, to ja decyduję, jak będzie ono wyglądało. Sama je tworzę, a potem sama spędzam w nim kolejne lata.
Dlaczego codzienność? Bo te małe kawałki codziennego życia to nasza teraźniejszość, przeszłość i przyszłość. To z nich składa się życie, to one decydują o tym, czy jesteśmy szczęśliwi. Staram się nie stracić żadnego z nich, bo każdy jest niepowtarzalny. Wyjątkowo przyjemny, czy wyjątkowo trudny zawsze jest wyjątkowy i nie da się go przeżyć drugi raz. Zakładając optymistycznie, że człowiek żyje teraz dłużej, ma do dyspozycji 80 lat, czyli 30 000 dni. Ja zużyłam już swoich 14 000 i każdego dnia staram się, nie roztrwonić tego co mi zostało.
Odsypiam ostatnie lata
Czasem zasypiamy w jednej rzeczywistości, a budzimy się w innej. Tak w skrócie podsumowałabym ostatnie dni. Po wielu latach przyszedł czas na dużą zmianę, do której trudno było mi dojrzeć.…
Co było pierwsze praca, czy pasja?
Zapracowany dzień kończę z bardzo ciekawą lekturą Cala Newporta i z rozważaniem, czy szalona pasja jest niezbędna do tego, żeby znaleźć w życiu satysfakcjonujące zajęcie. W ksiażce Twoja praca, Twoja…
Sprawczość w codzienności
Jest prawie połowa marca. Dzień się wydłuża, poranki są jeszcze zimne, ale w południe czuć już w Warszawie wiosnę. Lubię ten moment powolnej zmiany, która dzieje się codziennie obok nas.…
Zagubieni w sieci
Internet – ocean możliwości i zagrożeń jednocześnie. Jego ciemna strona dopada nas w następstwie naszych własnych działań, ale też wtedy, kiedy nasza czujność słodko sobie drzemie. Social media i wszelkiego…
Regeneracja i odżywcza nuda
Ten weekend powinnam spedzic na firmowej naradzie. Kolacje, prezentacje, projekty, seria dosc waznych spotkan. W piatek zrobilam szybki bilans energetyczny i postanowilam zostac w domu. Bez zalu i wyrzutow sumienia.…
Totalna ambiwalencja
W niedziele, takie jak ta nachodzą mnie refleksje różnej maści. Czasem zastanawiam się nad sobą i próbuję się sklasyfikować, opisać, zrozumieć. Dzisiaj zastanawiam się nad totalnymi podstawami. Jaka jestem? Hmmm…
Masz wrogów? To dobrze
W niedzielne popoludnie, popijajac napar z dziurawca i przygotowujac sie do dosc wyczerpujacego emocjonalnie tygodnia, ktory jest przede mna, zaczelam sie zastanawiac, jak najlepiej radzic sobie z tym, ze niektorych…
Dekompozycja rzeczywistości
Odkurzając i chodząc myślę, a że mam w domu dwa psy i jednocześnie lubię porządek, to i spacery i sprzątanie są ze mną praktycznie każdego dnia. Jakby dziwnie to nie…
Koniec i poczatek 2023/2024
Sylwester i nowy rok, poczatek i koniec. Stary rok przechodzi w kolejny, wszyscy marza o tym zeby byl nie tylko nowy, ale i lepszy. Mimo, ze absolutnie nie swietuje tych…
Swiateczne (nie)szalenstwo
Niedzielny wieczor na kilka dni przed swietami. Wyjatkowo cichy i spokojny. Czekam na spotkania swiateczne w pracy, potem na spotkania z bliskimi. Bez szalenstw, prezentow, wielkich zakupow, biegania po sklepach…
Multitasking, czy jednozadaniowa, po prostu lodówka
Funkcjonujemy w czasach intensywnych, pełnych powiadomień, informacji, wyzwań. Chcemy robić więcej i szybciej. Jednocześnie jemy, oglądamy film, rozmawiamy z bliskimi, robimy zakupy online. Z lekkością przełączamy się między punktami, na…
Jesieniara
Za oknem moja ulubiona pora roku – jesień. Nic nie poradzę, że od gorącego lata i słońca wolę chłodne, długie wieczory i szary, stonowany świat. Więcej deszczu, pomarańczowe liście, koce,…
Ludzie w bańkach
Po ostatnich tygodniach w rozjazdach, gdzie czas spędzałam głównie na przyjęciach, na krótkich wakacjach, na konferencjach, na wypełnianiu tabelek w exelu, przyszedł czas na weekend w domu. Z lekkim przeziębieniem…
Film: Plan 75. Refleksja o starości i odchodzeniu
Pierwszą zimną i jesienną sobotę w tym roku spędzam z psiakami filmowo. W łóżku, z rzutnikiem, ciepłymi skarpetami i herbatą. Taka pogoda zdecydowanie bardziej mi pasuje, niż upalne, słoneczne lato.…
Berlin Fotografiska
Przy okazji delegacji służbowej odwiedziłam Berlin. Z dość przeciętnej konferencji wyjazd wyewoluował w genialnego city breaka. Lubię pracować w Warszawie, wracać po pracy do domu, szwędać się po mieście, spędzać…
Zawieszona pomiędzy przyszłością, a teraźniejszością
Trampki, czy szpilki? Ostatnio wybieram trampki. Budowa trwa, czasu na miejskie przyjemności brakuje, szpilki wydaja się nie na miejscu. Tęsknię za swoją garderobą, za torebkami, butami, płaszczami. Czekam na przeprowadzkę,…
Film: Ramona. Opowieść o tym, czy wątpliwości oznaczają „nie”, a „tak” jest zawsze oczywiste
W upalne niedzielne przedpołudnie w Warszawie zrobiłam sobie mały, festiwalowy seans filmowy. Ponieważ remont, a razem z nim przeprowadzkę, ciągle mamy w toku, festiwale filmowe w większości odwiedzam w tym…
Odwaga do bycia nielubianym
Żyjemy i pracujemy w świecie pełnym interakcji. W pracy, w domu, w szkole stykamy się z innymi. Część z osób, które spotykamy na swojej drodze, ma poglądy, pasje, sposób myślenia,…
Pracować, żeby żyć, zamiast żyć żeby pracować.
Pieniądze nie są dla mnie w życiu najważniejsze, ale nie ma co czarować, są przydatne żeby łatwiej i wygodniej żyć. Ostatnio zaczęłam się nad nimi więcej zastanawiać, ale też baczniej…
Dlaczego warto polubić to, co się robi
Są ludzie, od których bije dobra energia. Z wypiekami opowiadają o tym co robią. Sposób, w jaki żyją i spędzaja swój czas, jest zgodny z ich zainteresowaniami. Bez względu na…
Nie będzie idealnie, ale może być cudownie
Ostatnie miesiące były czasem, gdzie jako manager pracujący z kilkudziesięcioosobowym zespołem, w dużej firmie poczułam, że muszę coś zmienić. Nie w firmie, nie w innych, ale w sobie. Pierwsza na…
Wiosenny reset mózgu
Koniec zimy pachniał już kurzem na zasłonach i lekkim bałaganem w głowie. Schowana w chaosie rzeczywistości tęskniłam za porządkiem. No i naszło mnie… na wielkie wiosenne sprzątanie. W parku pojawiają…
Projektowanie codzienności
Lean life, czyli świat biznesu, projektowanie i nasza codzienna rzeczywistość są do siebie bardzo podobne i kierują się zbliżonymi założeniami i zasadami.
Homo faber
To co tworzymy, projektujemy, oddajemy w ręce użytkowników, ale i to z czego sami korzystamy to jak się okazuje nie tylko bezduszne przedmioty, ale i osobiste historie i niezwykłe relacje,…
Czas na doświadczanie zamiast posiadania
Zastanawiałam sie ostatnio nad tym bez jakich aplikacji, gadżetów, rzeczy codziennego użytku czułabym, że czegoś mi w życiu brakuje. Układałam sobie w głowie listę wpisywałam i wykreślałam kolejne pozycje. Zamieniałam…
Dwubiegunowa rok później
Od zawsze lubiłam spędzać czas w domu. Po aktywnych tygodniach między ludzmi, obok ludzi, z ludzmi, lubię ciszę. Lubię stan kiedy nikt i nic nie wpływa na mój świat, kiedy…
Online, offline, a ja się wolę wyspać
Żyjemy w czasach kiedy wszystko i wszyscy są podłączeni. Ciężko jest żyć całkowicie offline, zresztą w dzisiejszych czasach wydaje się to bardzo niepraktyczne. Po co rezygnować z wygody jaką dają…
Na betonowym haju
Nie mogłabym żyć bez miasta. Jestem uzależniona od betonu. Duże miasta sprawiają, że czuję się bardziej obecna. Godzinami mogę spacerować ulicami, zagladać w okna budynków, obserwować ludzi, którzy toczą w…
44 godziny i 10 pudełek
Mam swoje własne pojęcie diety: rygorystycznie unikam wszystkich potraw, które mi nie smakują Milan Kundera Byłam kiedyś przez chwilę na diecie. Dokładnie 44 godziny i 10 pudełek z gotowymi posiłkami.…
Styczeń bez heroicznych postanowień
Przespałam Nowy Rok, dosłownie i w przenośni. Północ słyszałam tylko przez sen, postanowień nie zrobiłam, podsumowanie również odpuściłam na rzecz spacerów z pustą głową po parku. Równie dobrze styczeń mogłby…
Intuicja
Wchodząc do restauracji już wiedziałam, że to co za chwilę kupię prawdopodobnie mi nie zasmakuje. Kolejka przed lokalem i pusty żołądek zdecydowały za mnie. Stanęłam w kolejce, zapłaciłam, zaniosłam do…
O psia mać!
Spokojna, zapadana, jesienna niedziela w nadmorskim Helu… Po wielu szalonych miesiacach mam chwile, żeby zajrzeć na bloga. Czy coś się zmieniło? Dzięki dwóm kudłatym osobnikom prawie wszystko. Przeciagajacy się remont,…
Wellbeing w korpo
We wtorek zamiast samochodu wybieram metro. Na dworzu czuć jeszcze wciąż chłodny, ale już powiew wiosny. Świeci słońce, w ręku niosę książkę. W telefonie zapisałam przed wyjściem listę zakupów i…
Poniedziałek, kawa, korki i Seneka
W poniedziałkowy poranek zastanawiam się przy kawie nad stoicyzmem. Powstał dawno temu, w czsach, które tak lubimy wskazywać, jako dawne, lepsze, łatwiejsze do życia, pozbawione nadmiaru rzeczy, lęków, bodźców. A…
Świat szaleje, szukam normalności
Filtruję wodę, informacje i szukam miejsca, gdzie przysiądę na chwilę w cieniu normalności..
W jeździe na rowerze nie chodzi o to, żeby posiadać rower
W jeździe na rowerze nie chodzi przecież o to, żeby posiadać rower, ale o radość z przemieszczania się, z czucia na twarzy słońca i wiatru. Podobnie jest z domem, nie…
Oszust z Tindera – butelka wina to za mało…
Internet, blogi i metro powtarzały od kilku dni nieustannie: Oszust z Tindera. W kościach czułam katastrofę, ale wrodzona ciekawość i chęć wyrobienia sobie własnego zdania, zwyciężyły. Zamiast zielonej herbaty na…
Dwubiegunowa
Ostatnie tygodnie przypominają na pierwszy rzut oka dni, jakich nikt nie powinien lubić. Dużo się dzieje w pracy, za oknem pada, inflacja szaleje, rata kredytu rośnie, jestem chora, w salonie…
Bezsenność w wielkim mieście. Mniej znaczy więcej.
Jakieś dwa lata temu minimalizowanie ilości zakupów i posiadanych rzeczy pomogło mi skutecznie ograniczyć wydatki i konsumpcjonizm. Sporo zaoszczedziłam i mimo, że nabywam mniej to czuję, że robię to w…
Bezsenność w wielkim mieście. Jest metoda
Tworzenie tego wpisu niesamowicie mnie cieszy. Siedzę o godzinie 5 rano, po miesiącach walki z brakiem snu, totalnie wyspana mimo, że spałam 6,5h. Nie pomogła mi żadna magiczna różdżka, nie…
Nie zawsze rozmiar ma znaczenie – mniej, a regularniej daje więcej
Od kilku lat nie robię wielkich noworocznych postanowień i nie wierzę w wielkie sukcesy. Nic w przyrodzie nie dzieje się ot tak i w jednej chwili. Za każdą naszą dużą…
Ofiary noworocznych postanowień z junglą na pośladkach
Styczeń. Nie dopadło mnie noworoczne szaleństwo postanowień, nie planuję wielkich zmian i nie składam sobie obietnic, które w większości pozostałyby niespełnione. Nie rozliczam się z ostatniego roku. W tym roku…
Zakończenia
Kolejny dziwny rok powoli dobiega końca. Z jednej strony był pełen zmian i ważnych decyzji, z drugiej ogromnym dowodem cierpliwości i dojrzałej wytrwałości. W tym roku zrozumiałam, że to, czy…
A potem jednak bezradnie wykipiałam…
Koniec roku powoduje, że świat szaleje. Ludzie biegają nerwowo, żeby załatwić wszystkie niedokończone sprawy, przygotować święta, domknąć ważne projekty, wyznaczyć sobie cele na nowy rok. Presja, stres, niespełnione oczekiwania, niekupione…
„Całe życie adaptowała się do normalności. Równie dobrze mogła się adaptować do szajby”
Świat się zmienia. Nie przestaje mnie zaskakiwać. Nowe technologie, nowe procesy, sposoby postępowania, nowe trendy, mody, etapy w życiu, nowi ludzie na mojej drodze i nowe problemy. Nie ma nic…
„Ściana. Kolejna ściana. O! O! A to jest! A to…! Jeszcze jedna ściana…”
Gdyby ktoś powiedział mi jakiś czas temu, że jesteśmy w stanie zbudować coś rzeczywistego, kawałek domu, coś co ma być mocne, co jest murem od świata zewnętrznego, prawdopodobnie tylko bym…
„Jeżeli dadzą ci papier w linie, pisz w poprzek”
Listopad nie kojarzy się potocznie z niczym uroczym. Krótkie szare dni to nie jedyna wada, prawdziwą plagą są narzekających dookoła ludzie. O ile w maju, czy czerwcu, kiedy świat budzi…
Trochę wieczór
Trochę poćwiczyłam, trochę poczytałam, teraz trochę coś napiszę… Wielkie wyzwania i nieznośnie odległe cele zamieniłam na małe kroki. Pracuję nad małymi nawykami, tak, żeby się nie zmęczyć nim zdążę sie…
Kim będziesz w przyszłości? Sobą.
Od tygodni szukałam właściwej drogi. Starałam się być kimś innym niż jestem. W imię zmiany próbowałam wymazać ostatnie lata mojej pracy, to kim się stałam, to co robię. Uporczywie starałam…
Cena samokontroli
Chociaż pokusy wydają się czymś spontanicznym, w obliczu konieczności ich wycenienia, podejmujemy całkiem racjonalne decyzje, kalkulujemy i z pełną świadomością płacimy za wsparcie zewnętrzne dla naszej samokontroli. Nie zawsze chce…
Introwertyczny dobrostan
Gdzie jestem teraz? Staję sie introwertykiem, chętnie spędzam czas w swoim świecie, cisza i spokój, które kiedyś tak bardzo mnie przerażały teraz mnie relaksują. Czy to już dobrostan? Tak trochę…
Wymarzyłam sobie sąsiada
I spotkałam tego swojego wymarzonego sąsiada, tego z którym w wyobraźni popijaliśmy w letnie wieczory czerwone wino na balkonie i rozmawialiśmy o świecie. Tego z którym wymienialiśmy wrażenia po powrocie…
Najszczęśliwszy dzień w życiu?
W swojej szufladzie dni mam straszny bałagan. Stos dobrych dni przeplata się ze stertą tych nienajlepszych, o których człowiek czuje, że wcale nie musi, a nawet nie chce pamiętać. Nie…
Koniunktura życia codziennego
Życie dokładnie tak, jak ekonomia ma swoje momenty ożywienia i wzrostu, ale też fazę kryzysu i depresji. W gospodarce następują po sobie cyklicznie, co kilka lat i jakby cały świat…
Remont
Nosimy, mieszamy, wozimy, kleimy, wbijamy, wiercimy, szlifujemy… Wieczorem jedyne na co mamy siłę to gorący prysznic, serial i lampka wina przed snem. Praca fizyczna odciąga myśli od innych tematów, resetuje…
Piątek!
W piątek korki w Warszawie wydają się mniejsze, kierowcy mniej uciążliwi, kurierzy bardziej punktualni, a obiad smaczniejszy. W piątek nie ma w biurze kolejki po kawę. W piątek nawet jak…
Kurier
Pudełka, pudła, pudełeczka. Zawsze w najmniej odpowiednim momencie. Wchodzę pod prysznic – Kurier już jest. Zaczynam ważne spotkanie w pracy – czeka z paczką na dole. Utknęłam w korku -…
Turbulencje
Zmienił się adres ten internetowy, zmienia się adres zamieszkania, zmienia się też życie i pora roku. Ogólnie wszystko się zmienia i to w czasie, kiedy wydawało mi się, że jestem…
Ludzie widmo i super platformy
Sztuczna inteligencja, ekspresowa dostawa, przejazd za pół ceny, rower miejski zawsze na miejscu, hamburger dostarczony w środku nocy pod nasze drzwi, Wydaje nam się, że każdą z tych rzeczy dostarczają…
Personalizacja?
Personalizacja. Dumne hasła, wielkie wizje. Na sztandarach pojawia się Netflix, Amazon, Spotify i Google. Po wielkiej czwórce kolejne przykłady tych, którym udaje się trafić w samo sedno, poznać klienta, a…
Poniedziałek
„Nie wiadomo dlaczego wszystko na świecie zaczyna się w poniedziałek” Federico Moccia Poniedziałkowy poranek serwuje mi wcześniejsze niż zazwyczaj przebudzenie. Robię poranną kawę. Przez moment wkurzyłam się sama na siebie,…
Norwegia 2021
Wszystkie ważne sprawy, te zawodowe i te prywatne, zostały daleko za nami. 8000 km mentalnego luzu. Cały czas jesteśmy w ruchu. Codziennie wieczorem rozbijamy namiot, gotujemy w małym garnku wodę…
Chlorofilowy chill
Pourlopowy tydzień w pracy zleciał szybko i naprawdę nadspodziewanie przyjemnie. W tym roku wyjątkowo dobrze udało nam się naładować akumulatory i dać sobie radę z powrotem do rzeczywistości. Po rozpakowaniu…
Fenomen kamperowca
Po raz trzeci spędzamy lato w Norwegii. Znamy już otoczenie, fjordy, drogi widokowe. Mamy ulubione miejsca. Podróżujemy jak zwykle ze skromnym dwuosobowym namiotem , a że mamy trochę czasu i…
Skandynawskie czekanie
Tym razem Skandynawia przywitała nas mokro, surowo, szaro… Testuje naszą cierpliwość, każe zmieniać plany
Spokój w wielkim mieście
Spokój w wielkim mieście prawdopodobnie istnieje. Niekoniecznie objawia się tylko na końcu świata, chociaż wierzę, że na Zanzibarze też jest
Psychosprzątanie
„Sprzątanie mieszkania zdaje się posiadać medytacyjne, psychoanalityczne właściwości. Napełnia człowieka nowymi siłami, daje poczucie nowego otwarcia”
Dobre cele
Małe cele, duża satysfakcja. Przede mną jutro, pełne pozornie nieistotnych rzeczy. To jakie będzie siedzi w większości w mojej głowie
Zamykam wczoraj, otwieram dziś
Czy mam wpływ na przeszłość? Żadnego. Nie mogę zmienić swoich decyzji, tego co zrobiłam i tego, czego nie zrobiłam.
Relaks po japońsku
Oscar Wilde miał po części rację – Japonia w rozumieniu zachodniego świata była czystym wymysłem, lecz nawet on nie mógł przewidzieć, jak sama Japonia wymyśli na nowo nas wszystkich. Żyjemy…
Dokąd tupta nocą jeż…
Gorący prysznic. Fatalny na żylaki, genialny dla duszy. Złe myśli biegną z szamponem i mydlinami warszawską kanalizacją. Szczury uwielbiają pianę z nagietkowego mydła, ale tylko tego w symetrycznej kostce. Przechadzają…
Uczę się surfować
„Nie można zatrzymać fal, ale można nauczyć się surfować…”
Ja? Ja nie mogę kontrolować tego co się dzieje? Ja nie mam wpływy na to co powiedzą inni? Ja nie…
Portugalia
Tysiące kilometrów przemierzanych autem, zmieniające się obrazy, smaki, ludzie i pogoda. Godziny rozmów, setki przeczytanych stron, sporo litrów wypitego razem wina, zachody słońca i niezliczona ilość oceanicznych fal
Poznaję siebie
Końcówka roku była trudna, pełna oburzenia i pretensji do świata. Nie mam do końca wpływu na świat który mnie otacza, ale mam wpływ na siebie i to właśnie tutaj zaczęłam…
(NIE)Wielka w postanowieniach
Po miesiącach sypiania z przypadkowymi decyzjami, po wieczorach w szafie, w okopach ciuchów i przedmiotów, często pachnących własnym, ale jednak kurzem, naturalnie zaczęłam kupować mniej
Hel, rum, Tokyo i Irlandia
Nasze historie splatają się w różnych miejscach i w różnych momentach. Hel, rum, Tokyo i irlandzkie narodziny potrafią się zmieścić w jednym weekendzie
Film: Moje TOP 5 kina azjatyckiego
Zdjęcia i muzyka potrafią zaczarować, filmy mają wyjątkowy klimat, a twórcy z przymrużeniem oka radzą sobie ze stereotypami. Co wpisałam jako perełki na swoją listę i dlaczego
Magia ostatnich miesięcy
Dziwnie wyjatkowy klimat ostatnich miesięcy, pełnych małych kroków i całkiem dużych zmian..
Mus z darmowego banana na granoli z iphona
W Warszawie właśnie wstaje słońce. Korporacje, agencje kreatywne i inne firmy w większości jeszcze śpią, podobnie, jak pracujący w nich ludzie, ich marzenia i niekończące się oczekiwania. Po wielu rozmowach,…
Mów to, co ważne
Najważniejsza myśl ucieka… Marszczysz czoło, zastanawiasz się, co chciałaś powiedzieć jeszcze przed sekundą, a czego nie możesz sobie przypomnieć. Mija godzina, jedziesz samochodem i wtem… Orkiestra zapomnianych wcześniej myśli, wygrywa…
Zakupowy detox
Dlaczego postanowiłam nie tylko kupować mniej, ale nie kupować wcale przez co najmniej rok.
Wyjdź z szuflady
Dlaczego warto po pracy mieć drugie, duże życie, które daje nam to, na co w szklanych biurowcach i korporacyjnym pędzie nie mamy czasu…
Wszystkie stresy w mojej głowie
Fakt, że większość swoich postów piszę między drugą, a piątą nad ranem nie świadczy bynajmniej o tym, że jestem rannym ptaszkiem, ale oznacza, że nie mogę spać. Co za tym…
Czwarta nad ranem
W nocy zdarza mi się odkrywać bardzo dużo wartościowych rzeczy. Z jednej strony bezsenność to męka, z drugiej strony to chwila sam na sam z myślami, czasem z niełatwą refleksją…
Męka zadań niedokończonych
Proszę mi wierzyć, niedokończone historie są zawsze najgorsze. Wloką się potem za ludźmi i nie dają im żyć, a przy okazji gnębią też wszystkich wokoło… [Shirin Kader] Życie masz tylko…
Książka: Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym
Dzisiaj będzie o śmierci, ale nie śmiertelnie poważnie. Komiksowo, ale nie o kowbojach, czy superbohaterach, ale nietypowo dla tego gatunku o starości, o przemijaniu.
Książka: Czy chcesz o tym porozmawiać?
Książka na początku wydawała się trochę miałka i bardzo amerykańska jednak z każdym kolejnym rozdziałem wciągała mnie co raz bardziej. Na samym końcu dała mocno do myślenia, a nawet emocjonalnie…
Odzyskuję czas
Spokój burzy mi refleksja o tym ile czasu zdążyłam zmarnować w tym zagonionym, albo wirtualnym świecie.
Film: Platforma i Były lokator
Uwielbiam hiszpańskie kino, zarówno to obyczajowe, dramaty, komedie, ale dziś i mroczne thrillery. Hiszpanie w sposób miły dla oka, naturalny i z dystansem opowiadają o świecie, na zmianę wzruszają i…
Taniec z Wirusem
Z każdym dniem na ulicach Warszawy jest mniej ludzi. Jadąc do pracy zaczynam tęsknić za korkami i szaloną miejską przepychanką. Zamiast setek aut codziennie mijam niepokojącą ciszę, puste tramwaje i…
Zderzenie ze ścianą
W świecie, gdzie ludzie na wieloletnie kredyty, kupują mieszkania po kilkanaście tysięcy za metr, ściana rozkłada się na całej długości na czynniki pierwsze… Mur, gładź, farba. Każde z nich osiąga…
Praca w Podróży
Mija trzeci tydzień naszej podróży do Tajlandii. Już wypoczęci i zrelaksowani zaczytujemy się w przytaszczonych książkach, gramy w planszówki, przysypiamy leniwie na ręcznikach, albo szwędamy się bez celu skuterem po…
Tajlandia Wewnętrzne Dziecko
Są takie chwile kiedy odkrywamy nasze wewnętrzne dziecko i kiedy człowiekowi potrzeba do szczęścia tak niewiele. Nie jest to wcale takie oczywiste, bo na co dzień staramy się być profesjonalni,…
Tajlandia na Torach i na Wodzie
Przepływamy leniwie przez ten targowy dzień, przez te kanały, spaliny i gwar. I wracamy na swoją uliczkę w Bangkoku, gdzie zamawiamy PadThaia i zimne piwo, a dookoła nas płyną ulicami…
Tajlandia Wszystko w Dobrej Cenie
Przemykamy wieczorami małymi uliczkami. W tle słychać muzykę na żywo, trochę coverów, trochę lokalnych klimatów, kilka barów bluesowych i nawet jeden ultra rockowy zakątek, gdzie tłoczą się przy lokalnym browarze,…
Tajlandia Déjà Vu
Nasza kolejna wizyta w Tajlandii i kolejny tydzień w Bangkoku. Jesteśmy tu znowu, więc siłą rzeczy, nie pojechaliśmy odwiedzić wielu innych zakątków świata. Przylecieliśmy do miejsca, którego zapachy, smaki i…
Kuba Film
Po dwóch latach zebrałam się w końcu do poskładania Kubańskich wspomnień. Havana to dla nas wyjątkowe miejsce, dobrze sobie o tym przypomnieć w zimowe niedzielne popołudnie. Chociaż pachnie spalinami i…
Film: 21 x Nowy Jork
niedzielne, zimne popołudnie zaczęłam od pozycji filmowej polskiego reżysera: 21x Nowy Jork. To miejska etiuda filmowa, pokazująca z perspektywy nowojorskiego metra róznorodność, ale i samotność mieszkańców tego rozpedzonego miasta.
Wczytywanie…
Something went wrong. Please refresh the page and/or try again.